Jak kupować lampy? Poradnik od projektanta wnętrz

1. Zabierz plan swojego pomieszczenia

Nie musisz mieć profesjonalnego rysunku. Wystarczy prosty szkic z wymiarami ścian, wysokością sufitu i miejscem, gdzie są punkty elektryczne. Dzięki temu sprzedawca od razu zobaczy, jakie rozwiązania są realne, a jakie odpadają.
Tip: Zmierz wysokość sufitu! To kluczowa informacja – inaczej dobiera się lampę do wnętrza o wysokości 2,5 m, a inaczej do loftu z 3,5 m.

2. Zrób zdjęcia wnętrza

Zdjęcie telefonu wystarczy. Sprzedawca od razu zobaczy styl, kolory i charakter pomieszczenia. To ułatwia dobranie lampy, która nie tylko świeci, ale też pasuje wizualnie.



3. Przynieś próbki materiałów i kolorów

Masz kawałek płyty meblowej, fragment płytki, kawałek tkaniny zasłony albo zdjęcie podłogi? Zabierz to ze sobą. W sklepie łatwiej porównać, czy złoto lampy nie „gryzie się” z uchwytami, a biel klosza pasuje do odcienia ścian.



4. Określ, czego oczekujesz od lampy

To może brzmieć banalnie, ale w praktyce często tego brakuje. Odpowiedz sobie i sprzedawcy na pytanie:
• Czy ta lampa ma być głównym źródłem światła, czy tylko dekoracją?
• Czy ma dawać dużo światła, czy raczej tworzyć klimat?
• Czy będzie używana codziennie, czy tylko okazjonalnie?

5. Zapisz wymiary stołu, wyspy lub kanapy

Lampy nad stołem czy wyspą kuchenną wymagają proporcji. Jeśli sprzedawca zna szerokość stołu czy długość wyspy, łatwiej mu doradzić odpowiednią ilość i wielkość lamp.
Przykład: nad stołem 180 cm często świetnie wyglądają 2–3 mniejsze lampy zamiast jednej dużej.



6. Weź ze sobą… cierpliwość

Brzmi banalnie, ale wybór lampy wymaga czasu. Czasem trzeba porównać kilka modeli, sprawdzić ich wymiary i barwę światła. Zrób z tego świadomy proces, a nie szybkie zakupy „na oko”.

7. Zadaj sprzedawcy konkretne pytania

Sprzedawcy w salonach naprawdę chcą pomóc – tylko potrzebują jasnych informacji. Zapytaj np.:
• Czy ta lampa daje światło w dół czy na boki?
• Czy można wymienić źródło światła?
• Jaka jest maksymalna moc żarówki?
• Czy jest dostępna w innych kolorach/rozmiarach?

Podsumowanie

Kupowanie lamp bez projektanta wnętrz nie musi być stresujące. Wystarczy przygotować się jak do rozmowy – mieć szkic, zdjęcia i kilka informacji o swoim wnętrzu. Dzięki temu oszczędzisz czas, unikniesz wpadek i wrócisz z lampą, która naprawdę spełni swoją rolę.

Bo dobra lampa to nie tylko detal – to serce atmosfery w domu.